Przejdź do treści

sąd

Jak Dawid z Goliatem, czyli że walczyć o swoje można (trzeba) z każdym

Wiecie, że umów należy dotrzymywać, prawda? W praktyce różnie to jednak bywa. Kiedy ze swoich zobowiązań nie wywiązuje się ktoś, kogo możemy uznać za równoważnego partnera zwykle nie mamy oporów, żeby domagać się dotrzymania słowa. Gorzej, kiedy kontrahent jest – na pierwszy rzut oka – zbyt potężny albo nasze roszczenie zbyt małe.